Sparing z Olympic Wrocław (27.09.2016)

Dzisiejszy sparing różnił się tym od meczy ligowych, że nasza drużyna została podzielona na dwa składy. Rozegrano 3 kwarty - każda po 25 minut - sumie 75 minut gry. Oba nasze składy zagrały po jednej pełnej części spotkania bez dokonywania zmian. Trzecią część sparingu rozpoczął pierwszy skład, jednak trener dokonał paru zmian, pozwalając zagrać chłopcom z drugiego.

W ostatnich minutach meczu dało się już zauważyć zmęczenie oraz spowolnione reakcje naszych zawodników, którzy dzisiaj oprócz grania sporo pobiegali wokół boiska.

Cieszy to, że w końcu udało się nam strzelić parę bramek. Można zaryzykować też stwierdzenie, że w przypadku meczu o punkty i bez podziału na składy, nasza drużyna po końcowym gwizdku schodziłaby z boiska z trzema punktami na koncie. W zasadzie to po regulaminowym, ligowym czasie gry (60 minut) tak było - wygrywaliśmy 3:2.

Wynik jednak nie jest celem spotkań sparingowych. Trener miał doskonałą okazję sprawdzić naszych chłopaków przed kolejnym meczem ligowym.
W spotkaniu zagrało wszystkich 18-tu naszych zawodników. Udany debiut na dużym boisku zaliczył po długiej przerwie Igor Kasperski oraz nowy zawodnik naszej drużyny Natan Mirga.

Przebieg gry:
19' 1:0 Czaplicki as. Michalczyk
28' 2:0 Hnat
30' 2:1
37' 3:1 Kasperski
48' 3:2
64' 3:3
66' 4:3 Kasperski as. Kmiecik
74' 4:4